549f5e8ffad848abb903f0a1ce29a7e2_XL

Spotkanie, które odmieniło moje życie

Długo zastanawiałem się czy napisać swoje świadectwo,jednak stwierdzam że nie mogę przejść obojętnie obok tego co wydarzyło się w moim życiu i postanowiłem się podzielić moimi przeżyciami ze wszystkimi chętnymi. Przed forum pomimo tego że mam zaledwie 16 lat moje życie nie wyglądało tak jak powinno a wręcz przeciwnie, jednakże wiedziałem że muszę coś zmienić że forum to idealna okazja do tego.

Długo zastanawiałem się czy napisać swoje świadectwo,jednak stwierdzam że nie mogę przejść obojętnie obok tego co wydarzyło się w moim życiu i postanowiłem się podzielić moimi przeżyciami ze wszystkimi chętnymi. Przed forum pomimo tego że mam zaledwie 16 lat moje życie nie wyglądało tak jak powinno a wręcz przeciwnie, jednakże wiedziałem że muszę coś zmienić że forum to idealna okazja do tego.

Tegoroczne forum było drugim w moim życiu. Do Dobroszyc jechałem z uśmiechem na twarzy, bo wiedziałem że znów zobaczę wiele świetnych ludzi i zapewne poznam także nowych znajomych. Jednak przez pierwsze dni forum czułem pewne braki, aż do spotkania z Marcinem Zielińskim, które mam nadzieję, odmieniło moje życie już na stałe.

Podczas owego spotkania wiele słyszeliśmy o Duchu Świętym, a konkretnie o tym że potrafi on zdziałać cuda, wystarczy tylko mocno czegoś pragnąć. Na koniec spotkania Marcin zainicjował modlitwę właśnie do Ducha Świętego, to było niesamowite! Po prosiłem go o zmianę w moim życiu, o to aby dał mi kogoś kto pomoże mi wytrwać w swoich trudnych postanowieniach. To co stało się później do tej pory mnie i wiele osób szokuje. Wiele ludzi płakało a także wiele się śmiało. Spora część otrzymała też tak zwany „Spoczynek”. Wszystko to, to wspaniałe dary Ducha Świętego. Już wtedy poczułem że coś się we mnie zmieniło, i przez kilka godzin po całej modlitwie dochodziłem jeszcze do siebie.

Od początku wyjazdu moją uwagę zwróciła pewna dziewczyna. Chodzi oczywiście o moją Natalię z Elbląga. Jednak aż do przed ostatniego dnia forum bałem się do niej podejść. Jednakże podczas pierwszego koncertu zebrałem się na odwagę i podszedłem do niej. Rozmawiało nam się świetnie, pierwszego a także drugiego dnia. Poczułem że jest to właśnie ta osoba o którą prosiłem, tak więc ostatniego dnia na kończącej adoracji podziękowałem Duchowi Świętemu, za to, że mi ją zesłał i wyznałem jej miłość. Zdaję sobie sprawę z tego że było to pochopne i odważne wyznanie ale właśnie to czułem. Jak się okazało nie pomyliłem się ponieważ od pewnego czasu z Natalią jesteśmy parą i pomimo dystansu układa się między nami bardzo dobrze, a ja w dużej mierze właśnie dzięki niej trwam w swoich postanowieniach.

Oczywiście na forum poznałem także wielu innych wspaniałych ludzi, a także umocniłem więzi z niektórymi znajomymi z poprzedniego forum czy też z ekipy z Bielska. Moi koledzy z pokoju, pomimo tego że czasami zdarzały się nam sprzeczki, byli na prawdę świetni. Oczywiście nie obeszło się też bez kłopotów z zakłócaniem ciszy nocnej, aczkolwiek myślę, że to już stały element każdego forum.

Piszę moje świadectwo ponieważ zdaję sobie sprawę z tego że na forum jest wielu chłopaków i dziewczyn z podobnym kłopotem jak ja i chcę im pokazać przez moją sytuację że na prawdę wszystko się da, wystarczy mocno chcieć i modlić się do tego najwyższego,gdyż on zawsze chce dla nas najlepiej i wspomaga nas w trudnych sytuacjach. Chciałbym swoim świadectwem także w pewnym sensie podziękować kilku osobom, bo wiem jak ważne dla tych wspaniałych ludzi jest moje szczęście. Wśród tych ludzi znajduję się oczywiście moja Natalia, moi przyjaciele z Bielska i okolic, wszyscy księża z którymi miałem w jakimkolwiek stopniu kontakt, przede wszystkim Ks. Paweł Radziejewski, wszyscy przyjaciele czy nowo poznani ludzie z całej wspólnoty.

Na koniec chciałbym tylko dodać, że w podzięce dla Pana Boga postanowiłem pojechać na kursy animatorskie do Trzebnicy, aby móc głosić słowo Boże z jeszcze większymi możliwościami.

Dziękuję Wszystkim! Sebastian W.