Od pierwszej chwili, kiedy przyjechałam na rekolekcje do Zakopanego bardzo urzekła mnie panująca tu radość i otwartość na drugiego człowieka.
Modlitwa brewiarzem, konferencje, eucharystia i adoracja, a także codzienna rozmowa z uczestnikami rekolekcji sprawia, że ten czas nie jest tylko spotkaniem z bliźnim, ale przede wszystkim również z Bogiem i z samym sobą. Ciekawym doświadczeniem było dla mnie wspólne wyjście na narty biegowe. Po raz pierwszy miałam okazję ubrać narty na nogi, a swoje pierwsze kroki na torze do biegów narciarskich stawiałam w towarzystwie Sylwii Jaśkowiec.
Z pewnością będę miło wspominać te wszystkie chwile, które mają tu miejsce. Radosna atmosfera oraz piękne widoki gór pozostaną na długo w mojej pamięci.